Zaproszenie kontrahenta na kawę, „zwykły” lunch czy obiad do restauracji, nie jest działaniem o charakterze nadzwyczajnym. Jest to powszechnie spotykana praktyka.
Posiłek spożywany w restauracji nie jest „okazały” ani „wykwintny”, bo powodem organizacji spotkania w restauracji nie jest chęć zaimponowania kontrahentowi okazałością czy wystawnością. Powodem tym jest natomiast stworzenie bardziej przyjaznej atmosfery sprzyjającej pomyślnemu przebiegowi negocjacji (co w następstwie przekładać się może na osiągane przez Spółkę w przyszłości wyniki finansowe) lub też – zapewnienie możliwości skorzystania z posiłku, szczególnie w sytuacji, kiedy kontrahent jadąc na spotkanie, odbył wielogodzinną podróż.

W świetle obowiązującego stanu prawnego stanowisko Wnioskodawcy w sprawie oceny prawnej przedstawionego zdarzenia przyszłego jest prawidłowe.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z dnia 28.06.2018 r. w sprawie o sygn. 0111-KDIB2-1.4010.194.2018.1.AP.